Wakacje już trwają i wielu studentów chcąc zasilić domowy budżet rozpoczęło pracę. Zatrudnienie studenta może odbywać się na podstawie różnych umów. Różnią się one obowiązkiem odprowadzania składek a co za tym idzie, również prawem do świadczeń.
Student może być zatrudniony na umowę o pracę, umowę zlecenia i umowę o dzieło.
Od umowy o pracę zawsze istnieje obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne. Taki pracownik podlega ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i chorobowemu. Pracodawca ma również obowiązek odprowadzenia składki na ubezpieczenie zdrowotne i w ciągu 7 dni od rozpoczęcia umowy o pracę musi zgłosić pracownika do ZUS.
- Jeśli nie jesteśmy pewni, czy pracodawca dopełnił wszystkich formalności i wysłał zgłoszenie do ZUS, możemy to sprawdzić. Można przyjść do placówki ZUS i osobiście uzyskać informacje (konieczny będzie dowód osobisty lub paszport). Kolejną opcją jest napisanie wniosku do ZUS (gotowe formularze ZUS ZZU są w każdej placówce i na stronie internetowej www.zus.pl). Wówczas odpowiedź zostanie przysłana listem. Najwygodniejszym i najszybszym sposobem jest skorzystanie z Platformy Usług Elektronicznych ZUS (PUE). Po zalogowaniu się do portalu PUE możemy sprawdzić, czy pracodawca zgłosił nas do ubezpieczeń. Możemy także skorzystać z wideorozmowy z pracownikiem ZUS, czyli e-wizyty - wyjaśnia Anna Grabowska, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie warmińsko-mazurskim
Umowa zlecenie - bez składek
Studenci najczęściej są zatrudniani na umowy zlecenia. Jeżeli student nie ma ukończonych 26 lat to w przypadku takiej umowy nie podlega w ogóle zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Ale też nie są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne i w sytuacji np. wypadku, choroby, opieki nad członkiem rodziny nie ma możliwości korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych.
Prawo do zwolnienia z opłacenia składek od umowy zlecenia powstaje od momentu przyjęcia w poczet studentów (czyli immatrykulacji) do dnia, w którym:
- uczelnia skreśli daną osobę z listy studentów (bo np. zrezygnuje ze studiów),
- złoży egzamin dyplomowy,
- złoży ostatni wymagany planem studiów egzamin - jeśli studiuje na kierunku lekarskim, lekarsko-dentystycznym lub weterynarii,
- zaliczy ostatnią przewidzianą w planach studiów praktykę - jeśli studiuje farmację.
Zwolnieniu z opłacania składek z umowy zlecenia nie może skorzystać student, który taką umowę zawrze z własnym pracodawcą (z którym ma podpisaną umowę o pracę) albo wykonuje taką umowę na jego rzecz.
Mniej niż 26 lat i przerwa między studiami
Jeśli żak nie ma ukończonych 26 lat, a skończy studia lub przez jakiś czas nie ma statusu studenta (np. w czerwcu obroni licencjat i od października rozpocznie uzupełniające studia magisterskie), to wówczas umowa zlecenie jest oskładkowana. Należy poinformować o ukończeniu studiów swojego zleceniodawcę. Będzie on musiał zgłosić taką osobę do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Jeśli student będzie objęty takim ubezpieczeniem, może korzystać z płatnych zwolnień chorobowych czy też zasiłku opiekuńczego, macierzyńskiego lub świadczenia rehabilitacyjnego.
Ważne! Nie są studentami uczestnicy studiów doktoranckich oraz uczestnicy studiów podyplomowych, nawet jeśli mają mniej niż 26 lat.
Umowa o dzieło - zasady takie same dla wszystkich
Niezależnie czy jest się studentem czy nie, od umowy o dzieło nie płaci się żadnych składek. Co oznacza, że ten okres jest nieskładkowy, nic nie zapisuje się na naszym koncie ubezpieczeniowym, a w sytuacji różnych zdarzeń losowych - nie przysługują nam świadczenia z ubezpieczenia społecznego.
- Bez względu na to czy ktoś jest studentem czy nie, i wykonuje umowę o dzieło na rzecz firmy, z którą ma zawartą umowę o pracę, bądź zawrze umowę o dzieło z innym podmiotem niż własny pracodawca, ale wykonuje ją na rzecz swojego pracodawcy, to pracodawca będzie musiał opłacić od umowy o dzieło wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne (łącznie ze składkami od wynagrodzenia pracowniczego) - dodaje rzeczniczka.