Sprintem przez kilka wieków historii polskiego oręża
Impreza „Od rycerza do żołnierza” w Muzeum Bitwy pod Grunwaldem | Więcej zdjęć »
Od kilkunastu lat w sierpniu Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku zaprasza na pola grunwaldzkie na plenerowe wydarzenie pod hasłem „Od rycerza do żołnierza”. To wydarzenie promujące historię polskiego oręża organizowane jest corocznie z okazji Święta Wojska Polskiego i gromadzi tłumy turystów. Nie inaczej było dzisiaj (17.08). W grunwaldzkim muzeum zgromadzili się nie tylko rekonstruktorzy różnych okresów w historii polskiej wojskowości, ale także nadspodziewanie duża liczba turystów.
Zgodnie z ideą imprezy, muzealnicy przygotowali na dzisiaj prezentacje związane z XV-wiecznym rycerstwem, XVI-XVII-wieczną husarią i hajdukami, uczestnikami powstań niepodległościowych i wojen napoleońskich oraz żołnierzami II wojny światowej.
Najbardziej imponująco wypadły pokazy przygotowane przez jeźdźców ze stajni Tarpan spod Mławy, częstych gości na polach grunwaldzkich. W tym roku konni zaprezentowali pokaz musztry i umiejętności, jakimi musieli wykazywać się skrzydlaci husarze - elitarna jazda Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Nie mniejszym zainteresowaniem publiczności cieszyły się pokazy walki rycerskiej na miecz i tasak, walka na szable w wykonaniu hajduków - lekkozbrojnych żołnierzy piechoty, którzy służyli w wojsku Rzeczypospolitej od XVI wieku. Muzealnicy pokazali też rekonstruktora w mundurze z okresu Księstwa Warszawskiego oraz odtwórców postaci żołnierzy z września 1939 roku, a także żołnierza LWP z 1945 roku. Przygotowano też wystawkę uzbrojenia, umundurowania i wyposażenia rycerzy i żołnierzy różnych formacji zbrojnych drugiej połowy drugiego tysiąclecia.
R E K L A M A
Odwiedzający dzisiaj pola Grunwaldu chętnie korzystali też z obejrzenia wystawy stałej w nowym budynku muzeum i wystawy aparatów Druh w Galerii Sztuki Grunwaldzkiej. Mogli też „pobawić się” w strzelanie z łuku oraz wybić pamiątkową monetę.
Więcej o dzisiejszym wydarzeniu na polach Grunwaldu na naszych zdjęciach i filmach.