Przy trakcie wiodącym z Olsztyna na wjeździe do Dobrego Miasta od połowy XVIII wieku stoi jedna z licznych kapliczek warmińskich. Ta jednak należy do najstarszy obiektów małej architektury sakralnej w regionie. Również w jej przypadku czas odcisną swe piętno.
Jak na całej Warmii, także i w Dobrym Mieście obejrzeć można wiele typowych przydrożnych kapliczek, wybudowanych przeważnie na przełomie XIX i XX wieku. Ta jednak jest niezwykła w swej barokowej architekturze i w rozmiarach. Jej trzy pełnołukowe nisze tworzą rodzaj tryptyku: w dwóch bocznych znajdują się figury Maryi. Środkowa to druga „kapliczka” - na murowanej bazie umieszczona jest drewniana skrzynka z figurą Chrystusa ukrzyżowanego. Całość wieńczy umieszczona na dachu metalowa kula z krzyżem i chorągiewką z datą „1740”.
Dziś, po dwóch latach od rozpoczęcia prac przygotowawczych, starań o środki i prac budowlanych, jej rewaloryzacja została zakończona. Urzędowo potwierdził to Mirosław Jonakowski, wojewódzki konserwator zabytków, który wraz m.in. ze starostą olsztyńskim Andrzejem Abako oraz Beatą Harań, burmistrzem Dobrego Miasta oceniali efekty starań o odtworzenie jej dawnego blasku, które kosztowało ponad sto tysięcy złotych (WMKZ w Olsztynie oraz GDDKiA po 30 tys. zł, Powiat - 24 tys. zł, Dobre Miasto - 20 tys. zł).
Kolejnym etapem prac na tym obiekcie będzie pozyskanie odpowiednich do architektury i zamierzeń autora kapliczki figur wypełniających nisze obiektu.
      
      
      Na terenie Warmii jest ponad 1300 kapliczek, które są symboliczne dla tego subregionu, odróżniając go od protestanckich niegdyś Mazur. Dawni, pobożni mieszkańcy tych ziem stawiali je, między innymi w podziękowaniu Bogu np. za wyzdrowienie lub ku upamiętnieniu ważnych dla ich wydarzeń.
- 
Od lat jako powiat staramy się dbać i o ten element naszego dziedzictwa kulturowego, ale nie jest to zadanie łatwe, zwarzywszy na ich liczbę oraz stan zachowania, nie wspominając o kwestiach właścicielskich. Dlatego co roku szukamy pieniędzy i partnerów do wspólnych działań - mówi starosta Andrzej Abako. - 
W poprzedniej kadencji udało nam się odnowić 25 kapliczek. W tej chcemy wyremontować 13, po jednej w jedenastu gminach i dwie, które wyznaczył powiat. Prace są na różnym poziomie zaawansowania.W czerwcu 2021 roku podpisane zostało pierwsze porozumienie pn. „Przygotowanie dokumentacji do przeprowadzenia prac konserwatorskich przy 20 kapliczkach na Szlaku Świętej Warmii w latach 2021-2022”. Na wspólne działania w tym obszarze zdecydowały się wówczas samorządy Powiatu Olsztyńskiego oraz sześciu gmin. Stron wytypowały do projektu, będące ich własnością, zabytkowe kapliczki oraz zabezpieczyły w swoich budżetach środki na opracowanie niezbędnej dokumentacji. Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Konserwator Zabytków, który pokrył ok. 35 proc. kosztów jej przygotowania.
W czerwcu tego roku podpisane zostało analogiczne porozumienie w sprawie renowacji kolejnych 13 obiektów. Tym razem oprócz wojewódzkiego konserwatora zabytków i starosty olsztyńskiego, jego sygnatariuszami było już jedenastu burmistrzów i wójtów gmin z powiatu. Zakłada ono opracowanie dokumentacji niezbędnej do aplikowania przez samorządy o dotacje na przeprowadzenie niezbędnych prac do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Szacowany koszt jej przygotowania to ok. 104 tys. zł. Wkład finansowy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wynosi 39 tys. zł, Powiatu - 43 tys. zł oraz 22 tys. zł z gmin.
      
      Z D J Ę C I A