Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Wyśmienicie spisał się Krzysztof Hołowczyc na trzecim etapie Rajdu Dakar. Polak jadący z belgijskim pilotem J.M. Fortinem Nissanem Overdrive zajął &ósme miejsce i dzięki wyprzedzeniu kilku kierowców z czołówki, awansował na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej!

Trzeci etap, jak ocenił popularny Hołek, był naprawdę trudny. Przekonało się o tym kilku kierowców uważanych za faworytów imprezy. Drugi dzień z rzędu na trasie odcinka dachował Hiszpan Nani Roma, który na mecie etapu nie pojawił się do późnych godzin wieczornych. Nieco więcej szczęścia miał ubiegłoroczny zwycięzca imprezy, reprezentant RPA, Giniel de Villiers. Afrykański kierowca musiał zmagać się z awarią silnika, przez co stracił do zwycięzcy etapu, wielokrotnego triumfatora imprezy Francuza Stéphaneva Peterhansela prawie trzy godziny.

Po wygranej Peterhansel objął prowadzenie w „generalce”. Drugi ze stratą ponad 4 minut jest Hiszpan Carlos Sainz, a tuż za nim plasuje się dotychczasowy lider rajdu, Nasser Al-Attiyah. Olsztyński kierowca traci do lidera 41 minut i 38 sekund. Strata byłaby nieco mniejsza, ale Hołowczyc został ukarany dopisaniem minuty za jazdę z niedozwoloną prędkością na odcinkach dojazdowych w drugim etapie. Polak „przesadził” o 4 km/h...

Wynik Hołka już drugi dzień z rzędu był najlepszym rezultatem osiągniętym przez polskich uczestników najtrudniejszego rajdu świata. Wśród motocyklistów najszybciej trasę odcinka specjalnego pokonał Jacek Czachor, który był 22. Dzięki temu Polak awansował na 19. miejsce w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając dotychczas najlepszego polskiego motocyklistę, Jakuba Przygońskiego. Ten z kolei był dziś 38. i obecnie plasuje się na dwudziestym czwartym miejscu. Czterdziesty jest Krzysztof Jarmuż, a 64. Marek Dąbrowski. Pecha miał znów jedyny polski kierowca jadący quadem. Rafał Sonik zajął dopiero szesnaste miejsce pomimo, iż na pierwszym pomiarze czasu był drugi. Po trzech etapach Polak zajmuje 17. miejsce.

We wtorek kierowcy pojadą z Fiambali do Copiaco. Łącznie etap wynosił będzie 629 km, w tym 203 km odcinka specjalnego.