Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
08:13 19 kwietnia 2024 Imieniny: Adolfa, Leona
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Nauka, szkolnictwo wyższe
waclawbr | 2017-09-09 21:09 | Rozmiar tekstu: A A A
Ruszył 4. sezon badań archeologicznych na Polach Grunwaldzkich

W pogoni za legendą... grunwaldzką!

Olsztyn24
Dr Szymon Drej - dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, wita poszukiwaczy | Więcej zdjęć »

Na Polach Grunwaldzkich pojawili się dzisiaj (9.09) poszukiwacze, uczestnicy 4. sezonu badań archeologicznych w Muzeum Bitwy pod Grunwaldem. Wieczorem w pawilonie muzealnym na Wzgórzu Pomnikowym tych, którzy chcą pomóc w poszukiwaniu grunwaldzkiego pobojowiska powitali Szymon Drej - dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, Zdzisław Fadrowski - dyrektor departamentu kultury i edukacji Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie oraz Jan Gancewski - prof. UWM, przewodniczący Rady Programowej Muzeum Bitwy pod Grunwaldem. Tegoroczna eksploracja kilkudziesięciu hektarów ziemi w okolicach Grunwaldu, Łodwigowa i Samina prowadzona będzie pod hasłem „W pogoni za legendą...”.

- Od czterech lat szukamy ciągle tego samego - mówi Piotr Nowakowski, kierownik działu historyczno-archeologicznego grunwaldzkiego muzeum. - Szukamy jakichkolwiek śladów bitwy grunwaldzkiej, jakichkolwiek śladów, które mogłyby umożliwić rekonstrukcję przebiegu bitwy, no i przede wszystkim uściślić miejsce, w którym tak naprawdę bitwa grunwaldzka się rozegrała.

Piotr Nowakowski uważa, że jest jest spora szansa na zlokalizowanie pobojowiska grunwaldzkiego.

- Trzy poprzednie sezony badań archeologicznych okazały się bardzo udane, nie wątpimy więc, że i ten sezon będzie udany
- mówi muzealnik. - Nawet jeżeli tych zabytków nie będzie aż tak wiele jak w latach poprzednich, to będzie to dla nas również cenna informacja, ponieważ wyeliminujemy w ten sposób dany teren z obszaru, na którym dopatrywać się można pobojowiska bitwy grunwaldzkiej.
R E K L A M A
Badania archeologiczne będą prowadzone przez dziewięć dni, do przyszłej niedzieli. Realizować je będzie międzynarodowa grupa poszukiwaczy.

- W tym roku mamy, jak zwykle, naszych przyjaciół z Danii, Norwegii, z Wielkiej Brytanii, z Niemiec oraz bardzo liczną reprezentację detektorystów z różnych części Polski - wyjaśnia Nowakowski. - Z radością zauważam, że o ile w 2014 roku cała ekipa liczyła 43 osoby, o tyle w tym roku mamy na stałe w terenie 70 osób, z których część się wymieni, czyli tak naprawdę indywidualnych eksploratorów będzie ponad 100! Co warto podkreślić, detektoryści, którzy przyjechali dzisiaj, czyli pierwszego dnia, właściwie prosto z samochodów poszli ze sprzętem w pole poszukiwać śladów bitwy grunwaldzkiej. Świadczy to o tym, że doceniają to czego tutaj szukają i jednocześnie, że ich pasja jest na tyle silna, że ważniejsze jest poszukiwanie niż wypoczynek po niekiedy długiej trasie.

Metody, jakie zastosują poszukiwacze opierają się na wykorzystaniu urządzeń elektronicznych.

- Główną metodą będzie przeszukiwanie terenu za pomocą zwykłych, ręcznych wykrywaczy metalu, ale będziemy też mieli wykrywacze ramowe, które mają większy zasięg penetracji w głąb gruntu - wyjaśnia Nowakowski. - Będziemy też mieli ekipę z georadarami, które pozwalają wykryć anomalie pod powierzchnią ziemi, które to mogą być reliktami działalności człowieka, na przykład grobami na pobojowisku. Będą też specjalistyczne drony, dzięki którym wykonamy serię fotografii, które nie tylko udokumentują wygląd pobojowiska grunwaldzkiego, ale być może pozwolą uchwycić zmiany w roślinności, będące wskaźnikiem obecności jakichś naruszeń gruntu.

Pod Grunwaldem pojawi się też ekipa znanego programu TVP o tematyce historyczno-eksploracyjnej „Było, nie minęło” z redaktorem Adamem Sikorskim na czele. Ekipa będzie także uczestniczyć w poszukiwaniach artefaktów bitwy grunwaldzkiej.

- Jest to ekipa, która nie tylko filmuje, nie tylko dokumentuje, ale też bardzo aktywnie uczestniczy w poszukiwaniach, niejednokrotnie dając możliwość wykorzystania sprzętu, na który w normalnych warunkach nie można sobie pozwolić, chociażby ze względu na jego cenę - mówi Piotr Nowakowski. - Ekipa „Było, nie minęło” takim sprzętem dysponuje i bezpłatnie będzie prowadzić dla nas poszukiwania. Grunwald jest na tyle ważnym tematem w polskiej historii, w polskiej archeologii, wśród polskich poszukiwaczy, że samo uczestnictwo w tych badaniach jest istotne, a pokazanie tego szerokiej publiczności w telewizji propaguje etos grunwaldzki. I o to, tak naprawdę, nam wszystkim chodzi - dodaje Nowakowski.

Chociaż prace terenowe tegorocznego sezonu badawczego zakończą się za kilka dni, to na oficjalne wyniki eksploracji potencjalnych miejsc bitwy pod Grunwaldem będziemy musieli trochę poczekać.

- Myślę, że wstępne wyniki tegorocznych badań poznamy za jakieś trzy miesiące, większe opracowanie i nowe zabytki obejrzymy w maju przyszłego roku podczas Nocy Muzeów - mówi Piotr Nowakowski. - Natomiast żeby powiedzieć więcej o samej bitwie, trzeba poczekać jeszcze rok, może dwa, aż zakończymy poszukiwania na całym terenie potencjalnej bitwy. Wtedy obraz bitwy będzie pełniejszy. Teraz nie chcemy publikować informacji niepełnych, niesprawdzonych.

Więcej o dzisiejszym spotkaniu poszukiwaczy i planowanej eksploracji Pól Grunwaldzkich w naszej wideo relacji.

Z D J Ę C I A
F I L M Y
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Filmy wideo do artykułu
image galeria
Otwarcie 4. sezonu badań archeologicznych na Polach Grunwaldzkich
09-09-2017
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.