Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
10:40 05 maja 2024 Imieniny: Ireny, Waldemara
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Muzyka, koncerty
FWM | 2018-11-05 19:21 | Rozmiar tekstu: A A A

Koncert „100 na 100. Muzyczne dekady wolności”

Olsztyn24
 

W dniu niedzielę (11.11) o godz. 14.00 w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej im. Feliksa Nowowiejskiego w Olsztynie obędzie się uroczysty koncert z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości. Koncert w ramach programu „100 na 100. Muzyczne dekady wolności” współorganizowany przez Polskie Wydawnictwo Muzyczne objęty jest Patronatem Narodowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w Stulecie Odzyskania Niepodległości.

W koncerty programu „100 na 100. Muzyczne dekady wolności” dniu 11 listopada zaangażowali się znakomici artyści, którzy tego dnia wykonując muzykę polską wezmą udział w 11 koncertach na estradach świata - od Chicago i Nowego Jorku przez Paryż, Wiedeń i Lwów po Tokio i Melbourne, od Londynu poprzez Kopenhagę i Frankfurt po Mediolan. Równocześnie w 11 najprężniejszych ośrodkach muzycznych w Polsce w interpretacji uznanych solistów, dyrygentów, orkiestr, chórów również zabrzmi muzyka polska czasu niepodległości, ta najpiękniejsza, najbardziej wartościowa, mająca już swoje ważne miejsce w światowej kulturze muzycznej. Usłyszy ją publiczność Krakowa, Katowic, Białegostoku, Łodzi, Rzeszowa, Szczecina, Poznania, Wrocławia, Warszawy, Gdańska i Olsztyna, a także liczne rzesze widzów i słuchaczy Telewizji Polskiej, Polskiego Radia, oraz kilku europejskich stacji radiowych. Program „100 na 100. Muzyczne dekady wolności” to przedsięwzięcie w swoim zasięgu, formie unikatowe i wyjątkowe w skali międzynarodowej. Projekt obejmuje prezentację stu dzieł muzycznych, które począwszy od 1918 roku zostały skomponowane przez ponad osiemdziesięciu wybitnych polskich kompozytorów.

11 koncertów na świecie i 11 koncertów w Polsce w dniu 11 listopada 2018 roku otworzy, stając się symbolicznym pierwszym dziełem kolejnego muzycznego stulecia, napisana specjalnie na tę okazję „Fanfara” Krzysztofa Pendereckiego. Następnie w uroczystym koncercie filharmonicy warmińsko-mazurscy pod dyrekcją Piotra Sułkowskiego zaprezentują dwa dzieła swojego patrona - Feliksa Nowowiejskiego uwerturę do opery „Legenda Bałtyku” op. 28 oraz Marsz pretorianów z oratorium „Quo vadis” op. 13. Kolejnymi utworami będą: Krzysztofa Pendereckiego - 3 utwory w dawnym stylu, Marka Stachowskiego - Sinfonietta per archi i Marcela Chyrzyńskiego - Ukiyo-e. Olsztyński koncert w ramach programu „100 na 100. Muzyczne dekady wolności” zakończy wykonanie „Orawy” Wojciecha Kilara.

Wydarzenie sfinansowane jest ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Wieloletniego „Niepodległa” na lata 2017-2021.
R E K L A M A
Serdecznie zapraszamy Państwa do Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii na koncert w ramach programu „100 na 100. Muzyczne dekady wolności” - największego projektu muzycznego wolnej Polski.

******

Krzysztof Kwiatkowski - Książka programowa „100 na 100. Muzyczne dekady wolności”, Polskie Wydawnictwo Muzyczne 2018

Legenda Bałtyku, opera Feliksa Nowowiejskiego wystawiona po raz pierwszy w Poznaniu w 1924 roku, zyskała sobie miano opery narodowej z wielu powodów: jednym z nich było z pewnością libretto nawiązujące do prasłowiańskich legend związanych z wybrzeżem bałtyckim i tym samym podkreślające polskość tych ziem. Równie ważna okazała się przyjęta przez kompozytora formuła operowego dzieła, nawiązująca do romantycznej tradycji włoskiej i niemieckiej, z monumentalnymi scenami zbiorowymi i elementami archaizacji. Akcja opery rozgrywa się w czasach pogańskich w słowiańskiej osadzie nad Bałtykiem. Rybak Doman i kupiec Lubor starają się o rękę Bogny. Jej ojciec sprzyja bogatemu Luborowi i aby pozbyć się ubogiego rywala, wysyła Domana po pierścień Juraty, władczyni zatopionego miasta Winety. Doman przybywa na dno morza, pokonuje rozmaite morskie potwory i zdobywa pierścień. Tymczasem Lubor, odtrącony przez Bognę, mści się oskarżając ją o świętokradztwo i w ten sposób wywołuje gniew tłumu, który żąda jej śmierci. Na szczęście Doman ratuje Bognę dzięki mocy czarodziejskiego pierścienia. Dzieło Nowowiejskiego, autora m.in. Roty i oratorium Quo vadis, cieszyło się w okresie międzywojennym ogromnym powodzeniem. Oprócz Poznania wystawiono je m.in. we Lwowie (1927), Katowicach (1928) i Warszawie (1937), również po wojnie gościło wielokrotnie na polskich scenach operowych. Często grywana i lubiana stała się uwertura do Legendy Bałtyku – efektownie zinstrumentowany, barwny obraz symfoniczny z otwierającym chorałowo- marszowym tematem przewodnim opery i sugestywnym epizodem burzy morskiej.

W pierwszej połowie lat 60. nazwisko Krzysztofa Pendereckiego było niemal synonimem polskiej awangardy muzycznej. Ktokolwiek wówczas powątpiewał czy twórca utworów, w których harmonia i melodia schodziły na dalszy plan potrafi pisać „normalną” muzykę (jak wspomina kompozytor, takie opinie faktycznie były wyrażane!), mógł poczuć się zdziwiony, jak swobodnie operuje on idiomami przeszłości. Okazją do stworzenia stylistycznych, barokowo-klasycznych imitacji w Trzech utworach w dawnym stylu (1963) na orkiestrę smyczkową stała się współpraca Pendereckiego z reżyserem Wojciechem Jerzym Hasem. Znaczna część ścieżki dźwiękowej do filmu Rękopis znaleziony w Saragossie, niewątpliwie jednego z najciekawszych dokonań ówczesnej polskiej kinematografii, powstała w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia. Jednak obok muzyki operującej nowoczesnymi środkami, słyszymy w filmie również muzykę z epoki, w jakiej rozgrywa się fabuła zaczerpnięta z ukończonej w 1810 roku „powieści łotrzykowskiej” Jana Nepomucena Potockiego. Na Trzy utwory w dawnym stylu składają się: Aria, Menuet I i Menuet II. Oba menuety są częścią ścieżki dźwiękowej filmu Hasa, natomiast utrzymana w barokowej konwencji Aria jest częścią dopisaną w 1966 roku do koncertowego utworu – miłośnicy kina znają ją również z filmu Alaina Resnais’go Je t’aime, je t’aime (Kocham cię, kocham cię) z 1968 roku, w którym wykorzystane zostało jej wokalne opracowanie. Styl następującego po niej Menueta I określić można jako mozartowski, zaś Menuet II ujmuje rokokowym wdziękiem. Kompozycja Pendereckiego „w dawnym stylu” różni się od identycznie zatytułowanego, powstałego w 1963 roku popularnego utworu Henryka Mikołaja Góreckiego niemal całkowitym brakiem kojarzonych z autorem elementów muzycznego języka – twórca Jutrzni przedstawił utwór, który mógłby uchodzić za odnalezione dzieło z XVIII wieku.

Liczne utwory Marka Stachowskiego na instrumenty smyczkowe pozwalają prześledzić przemiany stylistyczne jego muzyki, które w wielu aspektach przebiegały równolegle do ewolucji twórczej Krzysztofa Pendereckiego – od asymilacji rozmaitych zdobyczy awangardy we wczesnych kwartetach smyczkowych, do zwrotu w stronę tradycji i zbliżenia do tendencji neoklasycznych oraz linii kontynuującej estetykę muzyki francuskiej przełomu XIX i XX wieku, czy ogólniej – reminiscencji „śródziemnomorskich”. Czas powstania Divertimenta (1978), pierwszego z trzech utworów, jakie krakowski twórca napisał na orkiestrę smyczkową, bywa uznawany za datę odwrotu od inspiracji sonorystycznych. Powstała w 1998 roku Sinfonietta idzie jeszcze dalej w dążeniu do przejrzystości konstrukcji oraz uproszczenia niektórych aspektów języka muzycznego. Sinfonietta per archi jest utworem jednoczęściowym, w którym można wyróżnić fazę wstępu z ostinatowym rytmem i stopniowym powiększaniem wolumenu brzmienia przy jednoczesnym wzroście napięcia, prowadzącego do kulminacji w części głównej, oraz fazę zakończenia, w której następuje redukcja masy brzmieniowej i tempa, aż do unieruchomienia. Ujęcia fakturalne są tu bardzo przejrzyste: instrumenty często grają w unisonie bądź w unisonie rytmicznym o motorycznym charakterze, niekiedy muzyka przebiega w prostym zestawieniu linii melodycznej i akompaniamentu. Napisany dla orkiestry Sinfonietty Cracovii utwór wykonany został po raz pierwszy w 1998 roku na festiwalu Kissinger Sommer w Bad Kissingen.

Muzyka i kultura Dalekiego Wschodu fascynowała Marcela Chyrzyńskiego od dawna. Wyobraźnię kompozytora pobudzały m.in. śpiew alikwotowy mnichów tybetańskich i śpiewaków mongolskich, tradycyjna muzyka chińska (brzmienie skrzypiec erhu) oraz estetyka i historia Japonii, zwłaszcza okresu Edo (XVII wiek) do początku ery Meiji (1868 rok).Owocem japońskich inspiracji jest powstały w 2012 roku utwór Ukiyo-e na orkiestrę smyczkową. Impulsy, jakich krakowskiemu kompozytorowi dostarczyły obrazujące przemijalność świata drzeworyty ukiyo-e, dotyczą zarówno techniki tworzenia, jak i warstwy symboliczno-wyrazowej. Na ostateczny kształt drzeworytu składa się wiele warstw barwowych, przy czym każdą z nich należy nałożyć na papier osobno. W swoim utworze Marcel Chyrzyński zastosował procedurę odwrotną: z dziesięciu jego fragmentów pierwszy jest złożeniem warstw w całość, zaś kolejne są składowymi symbolizującymi poszczególne kolory ukiyo-e. Utwór jest zarazem próbą oddania emocjonalnej wrażliwości zawartej w drzeworytach, uchwycenia ulotności piękna zewnętrznego oraz klimatu życia w Japonii czasów ich powstawania. Właściwy utworowi nastrój – kontemplacyjną atmosferę, kompozytor osiąga nie uciekając się do stylizacji cech muzyki japońskiej. Przemijalność, nietrwałość świata zewnętrznego została oddana tu muzyką spokojną, zabarwioną nutą melancholii. Buddyjskie spojrzenie na naturę stało się dla Chyrzyńskiego ważną inspiracją, o czym świadczą jego kolejne utwory inspirowane japońskimi drzeworytami: Ukiyo-e 2 na flet i orkiestrę (2015) oraz Ukiyo-e 3 na wiolonczelę i orkiestrę (2016).

Orawa na 15 instrumentów smyczkowych (1986), utwór należący w twórczości Wojciecha Kilara do „cyklu tatrzańskiego” (razem z orkiestrowymi Krzesanym i Kościelcem 1909 oraz Siwą mgłą na baryton i orkiestrę) jest jednym z tych dzieł zmarłego w 2013 roku kompozytora, które po wykonaniu nieodmiennie wywołują wybuch entuzjazmu słuchaczy. Tytuł nawiązuje do regionu na pograniczu Polski i Słowacji, ale również skojarzyć się może z „oławą” – górską łąką, na której po skoszeniu trawy juhasi tańczyli zbójnickiego. W trwającym ok. dziewięć minut utworze Kilar dał wyraz fascynacji żywiołowym muzykowaniem góralskich kapel – według jego słów Orawa przeznaczona jest na „zwielokrotnioną kapelę”. Przebieg utworu podzielić można na trzy fazy: pierwsza zaczyna się od charakterystycznego, powtórzonego dziewięć razy motywu i rozwija się przez rozbudowanie faktury aż do obejmującego pięć oktaw akordu. W drugiej fazie, w partii solowej wiolonczeli pojawia się nowy materiał tematyczny. W ostatniej fazie muzyka nabiera niezwykłego rozpędu, aż do powrotu początkowego motywu i kończącego okrzyku „hej!”. O powodzeniu utworu świadczy też ilość opracowań na rozmaite składy instrumentalne, m.in. na kwartet smyczkowy, dwanaście saksofonów, trio akordeonowe oraz osiem wiolonczel. Swej przeróbki dokonał również słynny Kronos Quartet; znane są także interpretacje didżejów. Sam kompozytor uważał Orawę za jeden ze swych najlepszych utworów – jak stwierdził kiedyś w wywiadzie „Orawa jest jedynym utworem, w którym nie zmieniłbym żadnej nuty, choć przeglądałem go wielokrotnie”.

Krzysztof Kwiatkowski

******

Bilety w cenie: normalny 40 zł | ulgowy 30 zł do nabycia wt.- pt. w godz.10-18 w kasie oraz poprzez stronę www.bilety.filharmonia.olsztyn.pl Koncert dostępny na „Warmińsko -Mazurską Kartę Seniora” i program „Warmia i Mazury dla Dużej Rodziny”

100na100
F I L M Y
logo FWM
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Filmy wideo do artykułu
image galeria
Spot promocyjny programu „100 na 100. Muzyczne dekady wolności”
05-11-2018
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.