Szkolenie terytorialsów (fot. archiw. 4WMBOT) | Więcej zdjęć »
Jeziora kojarzą się ze spędzaniem czasu wolnego i wypoczynkiem, zwłaszcza teraz - latem. Ale dla warmińsko-mazurskich terytorialsów, niezależnie od pory roku, to idealne miejsce do intensywnego szkolenia!
Dębno to niewielkie, otoczone lasem, jezioro w południowo-zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego. Jego brzegi i tafla stały się miejscem ćwiczeń żołnierzy 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Terytorialsi z należącego do brygady 42. Batalionu Lekkiej Piechoty w Morągu, przeszli tam szkolenie, przygotowane we współpracy ze strażakami z Komendy Powiatowej w Nowym Mieście Lubawskim.
Wspólny trening obejmował m.in. elementy ratownictwa z wykorzystaniem specjalnych kombinezonów do pracy w wodzie. Żołnierze uczyli się też obsługi pomp, z których strażacy korzystają, walcząc ze skutkami powodzi i podtopień.
Znad jeziora przemieścili się na teren jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Mieście Lubawskim, gdzie ćwiczyli gaszenie pożarów przy użyciu różnego rodzaju gaśnic. Tam mieli też okazję poznać zasady obsługi sprzętu, z jakiego na co dzień korzystają strażacy.
R E K L A M A
Od ćwiczeń w wodzie i nad wodą zaczęło się też szkolenie rotacyjne saperów 4WMBOT, na przeciwnym krańcu województwa. Stacjonująca w Ełku kompania saperów, na miejsce ćwiczeń wybrała okolice jeziora Kępno. Dzięki temu jej żołnierze mogli doskonalić m.in. umiejętność pokonywania zbiorników wodnych z wykorzystaniem lin, działania ratownicze, czy desantowanie z łodzi. A także - pozyskiwanie i oczyszczanie wody w terenie niezurbanizowanym. Ale zasadnicza część saperskiego szkolenia miała miejsce na lądzie i obejmowała działania typowe dla tej wojskowej specjalności. Dlatego oprócz lekkich łodzi, żołnierze zabrali na poligon także ciężki sprzęt: między innymi - ważącą ponad dwadzieścia ton spycharko-ładowarkę.
Szkolenia na tego typu sprzęcie to jeden z atutów terytorialnej służby wojskowej. Pozwala ona łączyć wojsko z cywilną pracą zawodową, dając jednocześnie żołnierzom możliwość zdobycia umiejętności i uprawnień, przydatnych zarówno w siłach zbrojnych, jak i w firmach i instytucjach, w których pracują na co dzień. Wspomniana wyżej kompania saperów prowadzi na przykład kursy pilarzy dla żołnierzy 4WMBOT. To element budowania gotowości brygady do usuwania skutków katastrof naturalnych, ale zdobyte dzięki temu umiejętności terytorialsi mogą z powodzeniem wykorzystywać „w cywilu”.