Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

W minioną niedzielę (21.08) zakończyła się 6. edycja międzynarodowych Igrzysk Sportowych „Onko-Olimpiada”. Młodzi zawodnicy dotknięci chorobą nowotworową rywalizowali o medale w różnych dyscyplinach. Drużyna z Olsztyna zdobyła w sumie 17 medali! Jednak to nie one były najważniejsze. Te wyjątkowe igrzyska były okazją do świętowania przez wszystkich zawodników - świętowania wygranej z chorobą nowotworową. Uczestników wspierał szereg gwiazd, m.in. Małgorzata Foremniak, Szymon Majewski, Daria Widawska czy Anna Korcz. Pomysłodawcą i organizatorem imprezy jest Fundacja Spełnionych Marzeń.

Emocjonująca ceremonia otwarcia

Uroczysta ceremonia otwarcia Międzynarodowych Igrzysk Sportowych „Onko-Olimpiada” odbyła się 19 sierpnia 2016 r. na stadionie lekkoatletycznym Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Imprezie rozpoczynającej zawody, prowadzonej przez Joannę Racewicz oraz Tomasza Kammela, towarzyszyła niezwykle podniosła atmosfera. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele Komitetu Honorowego, m.in. Kierownik Kliniki Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży IMiD - dr Magdalena Rychłowska-Pruszyńska, Rzecznik Praw Dziecka - Marek Michalak, Wiceminister Sportu i Turystyki - Jan Widera czy zastępca Prezydenta m.st. Warszawy - Michał Olszewski. Uczestniczyli w niej także członkowie Korpusu Dyplomatycznego z Litwy, Słowacji oraz Ukrainy, którzy szczególnie wspierali przybyłych z zagranicy sportowców.

Ceremonia była także pełna momentów niezwykłego wzruszenia. - Otwarcie „Onko-Olimpiady” to niesamowicie wzruszająca chwila, szczególnie kiedy prezentowane są drużyny ze wszystkich krajów, które przyjechały na zawody, a także kiedy zapalany jest znicz przez najmłodszego uczestnika.

- To są takie emocje, że aż ściska gardło - mówi Małgorzata Foremniak, aktorka i ambasadorka „Onko-Olimpiady”, która miała zaszczyt wraz z najmłodszym zawodnikiem zapalić znicz olimpijski. Podczas otwarcia organizatorzy wciągnęli także flagę na maszt oraz wypuścili do nieba setki żółtych balonów. Emocje związane z uroczystością towarzyszyły także Annie Korcz.

- Jestem wiernym kibicem naszych drużyn na świecie i zawodów sportowych, takich jak Olimpiada w Rio, ale muszę powiedzieć, że otwarcie naszej „Onko-Olimpiady” na AWF-ie nie zawiodło mnie. Było fantastycznie. Życzę wszystkim zawodnikom wygranej, ale również silnej niezłomnej woli w codziennym życiu, bo Onko-Olimpiada to tylko taki próg do wyjścia dalej - powiedziała aktorka.

Wsparcie gwiazd

Młodych zawodników dopingował szereg gwiazd. Wśród nich pojawiły się takie osobistości jak Agata Młynarska, Krystian Wieczorek, Conrado Moreno, Katarzyna Glinka, Anna Korcz, Otylia Jędrzejczak, Daria Widawska, Andżelika Piechowiak oraz Agnieszka Włodarczyk. Ich zadaniem było także wręczanie medali zwycięzcom poszczególnych kategorii. Dla większości z nich było to wyjątkowo emocjonujące przeżycie.

- Jestem bardzo wzruszony i zaszczycony, że mogę brać udział w tak pięknej imprezie. Żałuję wręcz, że jestem tu pierwszy raz - powiedział Krystian Wieczorek. - Patrząc na tych młodych ludzi, nie mogę wyjść z podziwu, że przeciwstawili się chorobie i pokazali, że można żyć normalnie. Wspaniale jest to obserwować. Tu każdy jest wygrany, każdy może czuć się dowartościowany i potrzebny - dodał aktor.

Igrzyska chwyciły za serce także Darię Widawską:

- Jestem na „Onko-Olimpiadzie” po raz trzeci i jestem zaskoczona, jak wspaniale ta impreza się rozwija i powiększa o kolejne dyscypliny sportowe. Widać ogromne emocje wśród tych młodych ludzi, widać jak oni bardzo chcą walczyć, a ta walka jest dla mnie symboliczna, bo to jest często walka z każdym dniem o to, żeby być zdrowym - skomentowała wzruszona aktorka.

Wyjątkowi medaliści

Uczestnikami tegorocznej edycji „Onko-Olimpiady” były dzieci i młodzież ze wszystkich ośrodków onkologicznych z Polski oraz wybranych z Litwy, Rumunii, Słowacji i Ukrainy. Wiele z nich przygotowywało się do zawodów przez kilka miesięcy. Kiedy więc nadszedł czas rywalizacji, każdy z nich dał z siebie wszystko. Pierwszego dnia zawodnicy rywalizowali w takich dyscyplinach jak pływanie, łucznictwo, piłka nożna oraz badminton. 20 sierpnia młodzi sportowcy walczyli o medale w konkurencjach lekkoatletycznych: biegach na 60 oraz 100 metrów, sztafecie 4 x 100 metrów, skoku w dal z miejsca, skoku w dal z rozbiegu, pchnięciu kulą chłopców, pchnięciu kulą dziewcząt oraz rzucie piłeczką palantową. Odbyły się też konkurencje specjalne: chód z asystą, wyścig na wózkach inwalidzkich, rzut piłeczką palantową z wózka oraz tenis stołowy.

Jak zakończyła się dwudniowa rywalizacja? Wszystkim zawodnikom „Onko-Olimpiady” przyznano w sumie 280 medali. Nasi rodacy zdobyli ich 180, w tym kilkadziesiąt złotych. Najbardziej utytułowaną drużyną została polska grupa z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie - jej członków wyróżniono 23 medalami. Z kolei najlepszym zespołem zagranicznym okazała się drużyna ze Słowacji - jej uczestnicy wywalczyli 21 medali. Grupa z Olsztyna (Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy im. prof. Stanisława Popowskiego) zdobyła w sumie 17 medali: 2 złote, 6 srebrnych oraz 9 brązowych.

Sportowy duch

Tegoroczna „Onko-Olimpiada” to już 6. edycja tego wyjątkowego wydarzenia. Jej celem jest budowanie poczucia własnej wartości wśród dzieci z chorobą nowotworową, a w szczególności u tych, u których pozostawiła ona trwały ubytek na zdrowiu. Udział w zawodach sportowych to nie tylko rehabilitacja ruchowa, ale również możliwość powrotu do normalnego funkcjonowania po przebyciu długotrwałego leczenia. Dlatego też w tych rozgrywkach to nie zwycięstwo jest najważniejsze.

Jak powiedział Tomasz Kammel:

- Najpiękniejsze w sporcie jest rywalizowanie z samym sobą. Dzieci biorące udział w rozgrywkach, poprzez aktywność sportową, walczą o beztroskie dzieciństwo oraz dorastanie.

Innym ważnym aspektem imprezy jest przełamywanie stereotypów i podnoszenie świadomości społecznej dotyczącej choroby nowotworowej.

- To niesamowita impreza. Pokazuje hart ducha i zaangażowanie i to, że sport potrafi ratować. W moją karierę sportową i moje podejście do życia duży wkład miały dzieci chore na białaczkę, dla których zlicytowałam swój złoty medal olimpijski - powiedziała Otylia Jędrzejczak. - Później od nich otrzymałam dużo wsparcia, w najważniejszym dla mnie momencie życia. Każdy dzisiaj startujący jest dla mnie mistrzem, bez względu na to które miejsce zajął. Wszyscy już zwyciężyli.