Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
01:29 08 maja 2024 Imieniny: Izy, Stanisława
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Działalność polityczna
waclawbr | 2012-05-22 17:25 | Rozmiar tekstu: A A A

PiS chce nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w sprawie ciepła

Olsztyn24
Od lewej: poseł Jerzy Szmit i radny Dariusz Rudnik | Więcej zdjęć »

Do 2015 roku Olsztyn musi rozwiązać problem produkcji i dostaw ciepła dla potrzeb komunalnych. I przygotowuje się do budowy nowej ciepłowni. Tyle tylko, że przeciętny mieszkaniec o kosztach i skutkach tej operacji wie niewiele. Ale co ma w tej sprawie powiedzieć „zwykły” olsztynianin, kiedy ci, którzy teoretycznie rządzą miastem - czyli radni miejscy - wiedzę o przedsięwzięciu mają szczątkową. I to nie dlatego, że tematem się nie interesują, a dlatego, że informacje na temat planów budowy nowej ciepłowni są reglamentowane przez prezydenta Olsztyna i jego „zaplecze”. Tak przynajmniej twierdzą radni z klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość w Radzie Miasta Olsztyna, którzy wystąpili z inicjatywą, by miejskiej energetyce cieplnej poświęcić nadzwyczajną sesję Rady Miasta.

Swoimi wątpliwościami w sprawie proponowanego przez prezydenta Olsztyna sposobu rozwiązania problemu dostaw ciepła po 2015 roku do olsztyńskich mieszkań i zakładów pracy z olsztyńskimi dziennikarza podzielili się dzisiaj (22.05), podczas konferencji prasowej, poseł Jerzy Szmit (PiS) i Dariusz Rudnik, przewodniczący klubu radnych PiS w Olsztyńskiej Radzie Miasta.

Poseł Szmit wyjaśniając powody, dla których zwołano konferencję prasową przypomniał, że obecnie w Olsztynie jest dwóch dostawców ciepła: miejska spółka MPEC i Michelin. Zmiany w prawie dotyczącym norm emisji gazów do atmosfery spowodowały, że Michelin miał dwa wyjścia - albo zmodernizować swoją ciepłownię, albo po 2015 roku zaprzestać produkcji ciepła. Michelin był skłonny przeprowadzić modernizację pod tym wszakże warunkiem, że będzie dostarczał ciepłą wodę do olsztyńskich mieszkań nie tylko w zimie, ale również w porze letniej. Na ten warunek nie zgodził się jednak MPEC. W tej sytuacji Michelin poinformował, że nie będzie modernizował ciepłowni i po 2015 roku zaprzestaje produkcji ciepła.

Ta decyzja Michelin - jak twierdzi radny Dariusz Rudnik - spowodowana nieprzejednanym stanowiskiem MPEC, będzie kosztować mieszkańców Olsztyna od 500-700 mln złotych, a niektórzy mówią nawet o kwocie 900 mln zł (ok. 90% tegorocznego budżetu Olsztyna). Bo tyle według wstępnych szacunków trzeba będzie wydać na realizację przyjętego przez prezydenta Olsztyna projektu budowy nowej ciepłowni, zaledwie kilkaset metrów od obecnej ciepłowni Michelin. Na dodatek spośród trzech wariantów rozwiązania problemu wybrany został najkosztowniejszy - budowa zupełnie nowej ciepłowni, kiedy chociażby można było postawić jedynie dodatkowe kotły, uruchamiane zimą, gdy wyczerpią się moce wytwórcze ciepła obecnie działających w MPEC-u instalacji.
R E K L A M A
- Jako Prawo i Sprawiedliwość mamy bardzo poważne wątpliwości co do tego forsowanego przez prezydenta Olsztyna tego rozwiązania - powiedział poseł Jerzy Szmit. - Konsultacje w tej sprawie były pozorne, a tak naprawdę chodzi o bardzo kosztowną wersję rozwiązania problemu, chodzi o gigantyczne pieniądze, które później zostaną wliczone w koszty wytwarzania ciepła, i które w opłatach za ciepło będą musieli zapłacić mieszkańcy miasta. Jako Prawo i Sprawiedliwość chcemy uzyskać odpowiedź na pytanie, czy rzeczywiście miasto musi wykonać tę gigantyczną inwestycję.

- Jako radni miejscy mamy bardzo ograniczoną wiedzę na ten temat - stwierdził natomiast radny Dariusz Rudnik. - Mówi się, że jest to tajemnica handlowa, że są to bardzo skomplikowane sprawy technologiczne, niedostępne dla zwykłych śmiertelników, że mogą się nimi zajmować tylko wysokokwalifikowani inżynierowie. Jeżeli nawet jest w tym trochę racji, to są w ratuszu opracowania, które mówią, że nie jest tak, że nie możemy sobie dać rady z rozwiązaniem tej sprawy w inny, mniej kosztowny sposób. Z góry odrzucane są alternatywne możliwości, jak chociażby wybudowanie mniejszych kotłów energetycznych włączanych tylko w sytuacjach awaryjnych. Kosztowałoby to maksymalnie 100 mln złotych, co jednak przy 500-700 mln złotych na budowę nowego zakładu ciepłowniczego jest znaczącą różnicą.

Radny Rudnik podkreślał też, że prace nad przygotowaniem budowy nowej elektrociepłowni prowadzone są w sposób dyskrecjonalny. Jako przykład takich działał podał sposób ogłoszenia i udostępnienia radnym strategii zaopatrzenia miasta w ciepło i energię.

- Blisko 1000-stronicowy dokument wyłożono zaledwie na dwie godziny w wydziale zarządzania kryzysowego i ochrony ludności Urzędu Miasta na III piętrze olsztyńskiego ratusza - powiedział Rudnik. - W obecności pracownika Urzędu Miasta można było zobaczyć ten dokument, bo na analizę jego zawartości nie było przecież czasu.

Kolejny z zarzutów kierowany przez działaczy PiS w stosunku do prezydenta, to opowiedzenie się za budową w partnerstwie publiczno-prywatnym zasilanej gazem ciepłowni i odrzucenie już we wstępnej fazie prac alternatywnych, mniej kosztownych rozwiązań problemu.

- Chociaż początkowo miały być rozważane trzy warianty rozwiązania problemu, to prace związane z planami zagospodarowania przestrzennego rozpoczęto tylko dla tej wersji, która przewidywała budowę nowej ciepłowni w rejonie ulicy Lubelskiej i którą później wybrał prezydent - powiedział Rudnik.

Uczestnicy dzisiejszej konferencji zwracali też uwagę na niebezpieczeństwa związane z realizacją ciepłowni w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Twierdzili, że gdy już powstanie spółka, do której miasto wniesie grunt pod budowę ciepłowni, a potem jeszcze obecny EMPEC, to władze miasta całkowicie stracą kontrolę nad kształtowaniem cen energii cieplnej. O tym będą decydowały jedynie władze spółki. A że inwestycja będzie kosztowna, a celem spółki będzie zysk, to i ceny energii będą wysokie.

- Nikt w Polsce jeszcze nie realizował tak gigantycznej inwestycji w partnerstwie publiczno-prywatnym - mówił Rudnik. - Będziemy uczyli się więc na własnych błędach. A błędy te mogą być bardzo kosztowne dla mieszkańców miasta.

By dowiedzieć się więcej na temat planów prezydenta i rozwiać swoje wątpliwości, radni PiS chcą specjalnej debaty na temat zaopatrzenia miasta w ciepło. Proponują zwołanie w tej sprawie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.

- Pan prezydent bardzo lubi dzielić się odpowiedzialnością z radnymi - stwierdził Dariusz Rudnik. - Zawsze podkreśla to na spotkaniach z mieszkańcami. W związku z tym my, jako radni, chcemy mieć możliwość świadomego podejmowania decyzji. Dlatego wystąpiliśmy do naszych kolegów z innych klubów radnych o poparcie inicjatywy zwołania w dniu 20 czerwca sesji nadzwyczajnej Rady Miasta poświęconej wyłącznie sprawom energetycznym i przyszłej inwestycji miejskiej. Mamy nadzieję, ze znajdziemy poparcie innych radnych. Żeby taka sesja została zwołana potrzebujemy przynajmniej 7 głosów, czyli 1/4 składu rady. Myślę, że jest to na tyle ważny temat, że znajdziemy poparcie dla tej inicjatywy. Umożliwi to również mieszkańcom zapoznanie się ze szczegółami sprawy. Będziemy się starali, żeby wniosek formalny w tej sprawie w najbliższych dniach trafił do Biura Rady Miasta.

Zainteresowanych szczegółowym przebiegiem dzisiejszej konferencji prasowej posła Jerzego Szmita i radnego Dariusza Rudnika zachęcamy do obejrzenia zapisu filmowego lub wysłuchania zapisu dźwiękowego konferencji, do których przyciski startowe zamieszczamy obok.

Z D J Ę C I A
F I L M Y
P L I K   M P 3
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Filmy wideo do artykułu
image galeria
Konferencja PiS ws. budowy ciepłowni
22-05-2012
Pliki MP3 do artykułu

Działacze PiS o budowie ciepłowni
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.